Od parafrazy słów prezydenta USA Johna Kennedy’ego rozpoczął się w Noworudzkiej Szkole Technicznej w Nowej Rudzie uroczysty apel z okazji Święta Niepodległości.
Jak mawiał Cyceron „Historia jest nauczycielem życia” i na taką krótką lekcję historii zostali zabrani uczniowie NST.
Końcowe lata panowania Augusta III gwałtownie pogłębiły rozkład Rzeczypospolitej. W 1772r. korzystając ze słabości naszego kraju, trzej sąsiedzi: Rosja, Prusy i Austria podpisały porozumienie, na mocy którego dokonano I rozbioru Polski. Państwa zachodnie nie protestowały poświęcając całość Rzeczypospolitej interesom w innej części Europy.
Po tym tragicznym wydarzeniu Polacy podjęli próby usprawnienia
organizmu państwowego Rzeczypospolitej. Powołano Komisję Edukacji
Narodowej. Zapoczątkowano szereg reform zwieńczonych ustawą rządową z 3
maja 1791r. zwaną Konstytucją 3maja (drugą po Stanach Zjednoczonych
ustawą konstytucyjną regulującą organizację władz państwowych, a także
prawa i obowiązki obywateli).
Sytuacja ta nie podobała się Prusom i
Rosji. Obca przemoc, wykorzystując najbardziej wsteczne żywioły w
Rzeczypospolitej unicestwiła próby naprawy ustroju.
W 1793r. dokonano drugiego rozbioru, który stanowił dla Polski nie tylko katastrofę polityczną ale i gospodarczą.
Próba
ratowania suwerenności wyrażona powstaniem Kościuszkowskim zakończyła
się niepowodzeniem. Likwidacja państwa polskiego była po drugim
rozbiorze praktycznie przesądzona.
W 1795r. sąsiedzi Polski podpisali III traktat rozbiorowy. Polska zniknęła z mapy Europy.
Polacy nigdy nie pogodzili się z utratą niepodległości. „Paść może i
naród wielki, zniszczeć może tylko nikczemny”, mówił patron naszej
szkoły Stanisław Staszic. Słowa te przyświecały dalszym pokoleniom.
Nadzieje na odrodzenie państwa polskiego wiązano z Napoleonem, który
prowadził zwycięskie boje z krajami, które uczestniczyły w rozbiorach.
Jednak po jego ostatecznej klęsce pod Waterloo nadzieje upadły.
W
1830r. Polacy podjęli próbę odzyskania niepodległości. 29 listopada
wybuchło Powstanie Listopadowe, które po początkowych sukcesach
zakończyło się klęską. Tysiące rodaków w obawie przed represjami
opuściło kraj w fali Wielkiej Emigracji.
Kolejny zryw
patriotycznych warstw polskiego narodu wyrażony Powstaniem Styczniowym
również nie przyniósł sukcesu. Wszystkie te próby, chociaż nieudane,
podtrzymywały aspiracje Polaków do niepodległego bytu, przypominały
wrogom, że Polacy istnieją i rozbudzały świadomość narodu wśród
szerokich mas ludowych.
Z jednej strony Polacy podejmowali „pracę
od podstaw” rozwijając aktywność gospodarczą i kulturalną; z drugiej
zaś strony w początkach XX wieku zaczęto tworzyć tajne organizacje o
charakterze wojskowym, gdyż niektórzy patrioci uważali, że tylko walka
zbrojna przyniesie Polsce upragnioną niepodległość.
Wybuch I
wojny światowej wzbudził w polskich sercach wiele nadziei, gdyż Rosja i
Niemcy powstali przeciw sobie. Nastroje wspólne obozu patriotycznego
wyraził najlepiej głośny wiersz Edwarda Słońskiego, ukazujący dramat
Polaków walczących po dwóch stronach frontu, dający jednakże wyraz
przekonaniu
„Że ta co nie zginęła, wyrośnie z naszej krwi”.
6
sierpień 1914 roku, pierwsza kompania kadrowa pod dowództwem Józefa
Piłsudzkiego przekroczyły granicę zaboru rosyjskiego i dotarła do Kielc
ustanawiając prowizoryczne władze polskie. To śmiałe wystąpienie
piłsudczyków nie przyniosło jednak zamierzonych rezultatów. Trzeba było
nadal czekać.
O losach Polski w 1918r. rozstrzygnęły nowe czynniki: • Pogrom wojskowy Niemiec • Rozkład polityczny Austro-Węgier • Wzrost fali rewolucyjnej w Europie Środkowej • Wybuch rewolucji bolszewickiej w Rosji
Zrzucenie obcego jarzma „wybuch” niepodległości nastąpił najpierw w
zaborze austriackim. W ostatnich dniach października 1918r. Polska
Organizacja Wojskowa ( POW ) poparta przez ludność rozbroiła austriackie
załogi w Galicji Zachodniej w przyległej części Śląska Cieszyńskiego i
w okupacji austriackiej Królestwa. 31 października objęła władzę w
Krakowie Polska Komisja Likwidacyjna złożona z przedstawicieli
wszystkich stronnictw od endecji do PPSD z wyłączeniem konserwatystów.
W Lublinie pod osłoną oddziałów POW dowodzonych przez Rydza – Śmigłego
doszło do utworzenia „Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej”,
który 7 listopada wydał Manifest z obietnicami daleko idących reform
społecznych.
Trzy dni później stanął w Warszawie uwolniony z
więzienia w Magdeburgu Józef Piłsudzki. W tej sytuacji Rada Regencyjna
uznała w Piłsudzkim osobistość opatrznościową, jedynie zdolną do
opanowania sytuacji. 11 listopada odstąpiła mu pełnię władzy . W tymże
dniu 11 listopada zaczęło się rozbrojenie Niemców w okupowanej przez
nich części Królestwa. Dlatego dzień ten symbolicznie został
uznany za datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach
niewoli. Wśród ogni rewolucji rodziło się „ biedne, trudne państwo ”.
Wewnątrz miało rozstrzygnąć problem zasadniczy: czy stanie się państwem
ludowym, czy też burżuazyjnym. Na zewnątrz toczyć miało walkę o wszystkie granice • Z Niemcami o Poznańskie i Śląsk ( Powstanie Wielkopolskie – jedyne polskie powstanie zakończone pełnym sukcesem, trzy Powstania śląskie) • Z Rosją radziecką o kresy wschodnie a w 1920r. o byt państwowy zakończony zwycię-skim Cudem nad Wisłą • Z Litwą o Wilno • Z Ukraińcami o Lwów • Z Czechami o Cieszyn „Ojczyzna
to wielki zbiorowy obowiązek” mówił poeta Cyprian Kamil Norwid, dlatego
Pola-cy podjęli w okresie dwudziestolecia międzywojennego ogromny trud
odbudowy państwa polskiego
- Dokonano reformy walutowej (profesor Grabski) powołano niezależny Bank Polski, wprowadzono jednolitą walutę – złoty polski
- Wybudowano od podstaw największy i najnowocześniejszy nad Bałtykiem port w Gdyni
- Powstała linia kolejowa Śląsk – Gdynia (magistrala węglowa)
- Utworzono Centralny Okręg Przemysłowy (ponad 100 zakładów na terenach
dotknię-tych największym bezrobociem: huta w Salowej Woli, zakłady
lotnicze w Mielcu, za-kłady chemiczne w Dębicy, fabryka samochodów
ciężarowych w Lublinie)
- Wprowadzono jednolity kodeks handlowy, karny i postępowania cywilnego
- Rozwijano kulturę i oświatę, gdyż rozumiana była ważność posiadania
społeczeństwa wykształconego, świadomego swojego pochodzenia i historii
I
choć nie brakowało krytyk i rozczarowań, to znacznie silniejsze było
przeświadczenie szerokich rzesz narodu, że o tę utraconą niepodległość
warto było walczyć, że warto było ją odzyskać
Dzisiaj mamy niepodległość! Ale, tak jak przed laty, nie jest ona nam dana na zawsze. Wolność ta została dana i zada-na. „Dana – jako znamię godności osoby i ludzkich wspólnot. Zadana – jako trud” – podkreślał nasz wielki rodak Jan Paweł II |