Po dwumiesięcznej przerwie wszyscy uczniowie powrócili do swoich szkół. Z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego w naszej szkole odbył się apel, na którym dyrektor szkoły mgr inż. Bogdan Kostecki przywitał uczniów, nauczycieli i pracowników tymi oto słowami: „[...] Dzisiejszy dzień otwiera nowy rok szkolny 2010/2011. Czas wakacyjnych zabaw, wypoczynku i młodzieńczych swawoli dobiegł końca. Przez najbliższych 10 miesięcy będziemy wszyscy ciężko pracować; Wy Droga Młodzieży zdobywając nowa wiedzę, My kształtując Wasze charaktery. Mam nadzieję, że wspólny trud przyniesie oczekiwane rezultaty w postaci zdanych egzaminów, promocji do następnej klasy czy też ukończenia szkoły [...] Od tego roku szkolnego młodzież, nauczyciele i pracownicy obsługi z kompleksu budynków przy ulicy Kopernika rozpczynają swoją pracę w kompleksach przy ul. Stara Droga, Obozowa i Świdnicka.[...]”
Podczas apelu głos zabrała też przewodnicząca szkoły Marcelina Traczyk, która po przywitaniu wszystkich zebranych, zachęciła uczniów do pilnej nauki: „[…]Przed nami kolejne nowe wyzwania. Rok ciężkiej pracy. Uczymy się przecież dla siebie, by wiedzieć więcej, widzieć dalej, by lepiej zrozumieć świat i ludzi. Uczymy się dla naszego wspólnego dobra dla wspólnej przyszłości.[…]” Na zakończenie uczennica naszej szkoły Karolina Czyż wyrecytowała wiersz Renaty Strug pt. „Nieuchronność”: „Nie zatrzymasz bańki mydlanej na słomce, choć piękna jak cud cudów, choć się mieni słońcem; nie zawrócisz rozmowy wpół gestu, wpół słowa; nie złapiesz w dłonie tęczy chociaż kolorowa; nie wstrzymasz w locie ptaka, ni dmuchawca puchu, ani rosy w południe, ni wiatru w bezruchu. Nie zatrzymasz serc bicia i wędrówki ziemi, ani złotych wakacji, ni przyjęcia jesieni. Nieuchronnie mijają rzeczy i zdarzenia, odchodzą chwile, doby... lecz coś się nie zmienia, czegoś nie da się zgubić. Coś trwa, coś zostaje. Gdzieś w głębi duszy, cicho gra malutki grajek najpiękniejszą muzykę, najcudniejsze scherza, co łączą się i płyną falą, rytmem serca. I już w nas pozostają duchowym przesłaniem łagodnie bratającym trwanie i mijanie. Nieuchronność omija, co chcemy ocalić, wystarczy ciepłą iskrę pod sercem zapalić, by rosły w nas i trwały ulotne wrażenia - drogowskazy pamięci najmilsze - wspomnienia.”
Karolina Dominas kl. IIIc
|